Na spotkanie z przygodą

4 września 2023- dziś znów w całej Polsce rozdzwoniły się szkolne dzwonki, a to najlepszy dowód, że rozpoczął się nowy rok szkolny. Tysiące dzieci i młodzieży w odświętnych strojach ruszyło na spotkania ze swoimi nauczycielami i rówieśnikami. Na twarzach uśmiechy, ciekawość, czasami zdumienie. W sercach i głowach podekscytowanie, wszak zaczyna się nowa przygoda. Wszyscy uczniowie, rodzice i nauczyciele zastanawiają się, co ich czeka, kogo spotkają na swojej szkolnej drodze, jak minie dziesięć nadchodzących miesięcy?
Taka niezwykła atmosfera panowała również u nas w Ośnie, w naszej Szkole Podstawowej, której od lat patronuje Maria Skłodowska-Curie.
Koniec wakacji, to koniec laby, ale za to znów spotykamy się ze swoimi koleżankami, kolegami, znajomymi , których być może nie widzieliśmy przez dwa miesiące. Na apelu było więc gwarno, radośnie, ale i uroczyście. Najpierw został wprowadzony sztandar, a potem wspólnie odśpiewaliśmy hymn. Zebranych, jak zawsze przywitała Pani Dyrektor Kamilla Kwiręg. Nie zabrakło gości, swoją obecnością zaszczycili nas pan burmistrz, Stanisław Kozłowski, ksiądz proboszcz, Piotr Grabowski, przewodnicząca Rady Rodziców, Ola Smalec. Wszyscy wyrazili przekonanie, że szkoła to wielka przygoda i że można w niej przeżywać niezapomniane chwile, rozwijać talenty, zdobywać nowe umiejętności, odnosić sukcesy i nie są one zarezerwowane dla żadnej osoby czy grupy, sięgać po nie może, a nawet powinien każdy uczeń. Ksiądz proboszcz zwrócił uwagę, że skoro przygoda, to działanie w grupie, bo wtedy jest ciekawiej, bezpieczniej i łatwiej. Inni podkreślali, że szkolna społeczność jest jak rodzina, a to znaczy, że każdy dba o każdego i pomagamy sobie, gdy ta pomoc jest potrzebna. Sidney J. Harris, amerykański dziennikarz i pisarz, powiedział: „ Celem szkoły jest przekształcanie luster w okna” i te słowa znakomicie wpisują się w sens wypowiedzi usłyszanych dzisiaj na apelu. Każdy z nas widzi się w lustrze, widzi swoje potrzeby i zdolności, dba o swój rozwój, ale dzięki szkole lustro może stać się oknem, a przez nie zobaczymy innych ludzi z ich potrzebami i zdolnościami. Z egoisty możemy stać się altruistą, a wspólnie  zdziałać znacznie więcej niż w pojedynkę, choć nikt też nie zamierza pozbawiać nas naszej indywidualności. Czas więc na kolejną wielką przygodę! Powodzenia!

 

                                                                                   Trzymam kciuki! Małgorzata Soloch